Witaj!

Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 18 stycznia 2015

Od Aredheli do Misao

- Trafiłam tu czystym przypadkiem, w sumie zainteresowało mnie to, co działo się na obrzeżach miasta. - Podniosłam wzrok i spojrzałam Misao w oczy. Lekko się uśmiechnęła
- A co ciekawego dzieje się na obrzeżach?
Z początku byłam lekko zbita z tropu.
- Myślałam, że wszyscy wiedzą o istotach, które pozostawiają po sobie zniszczenie... w końcu nikt tu nie mieszka, no oprócz mnie.
- Jakie istoty? - Misao nie wiedziała, o czym mówię... czyli nikt o tym nie wie.
- Szybkie, mają skrzydła... zostają nich tylko pióra. Jednak są nieszkodliwe, szybko uciekają. - Misao zaniemówiła, nie rozumiałam dlaczego. Przecież skrzydlate istoty nikomu nie zagrażają... nie na mojej warcie.

<Misao? Odmiana imienia ;p
M. Aradhela
D. Aredheli
C. Aredheli
B. Aredhelę
N. Aredhelą
Ms. Aredheli
W. Aredhelo!>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz